Inna nazwa koktajlu White Lady to Delilah. Jest wiele
przepisów na ten drink, kilka z nich pochodzi od tego samego człowieka, Harry’ego
MacElhone’a. Początkowo w składzie nie było nawet ginu, ale ostatecznie w 1923
roku White Lady stał się tym, czym jest i dzisiaj. Przez pewien czas dodawało
się tu białko jajka, ale pierwotne przepisy o tym nie wspominają.
White Lady to koktajl orzeźwiający, cytrusowy, niezbyt
słodki. Wyraźnie czuć tu smak likieru pomarańczowego, kwaśność cytryny oraz
gin. Niezmiennie kojarzy mi się ten drink z brytyjskim serialem „Pan wzywał, Milordzie?”
i postacią starszej pani, ekscentrycznej
indywidualistki, Lady Lavender, miłośniczki ginu - który nieraz pije w formie koktajlu White Lady - tłumaczącej poranne dolegliwości
źle dopasowanymi lekami, na co nie wskazują jednak puste butelki po ginie,
znajdowane przez służbę pod poduszką starszej pani.
White Lady
White Lady
White Lady |
20 ml Cointreau
20 ml soku z cytryny
Sok z cytryny (powinien być zawsze świeżo wyciśnięty) jest składnikiem z natury mętnym, więc możemy tu użyć shakera, który napełniamy lodem, wlewamy wszystkie składniki i wstrząsamy tak długo, aż koktajl będzie dobrze schłodzony, a shaker mocno oszroniony. Następnie przelewamy wszystko, oczywiście bez lodu, do kieliszka koktajlowego.
Sok z cytryny (powinien być zawsze świeżo wyciśnięty) jest składnikiem z natury mętnym, więc możemy tu użyć shakera, który napełniamy lodem, wlewamy wszystkie składniki i wstrząsamy tak długo, aż koktajl będzie dobrze schłodzony, a shaker mocno oszroniony. Następnie przelewamy wszystko, oczywiście bez lodu, do kieliszka koktajlowego.
Są również inne przepisy na ten drink. International Bartenders Association podaje odmienne proporcje, z których koktajl wychodzi mniej kwaskowy, a bardziej słodki.
White Lady (IBA)
40 ml ginu
30 ml triple sec (np. Cointreau)
20 ml soku z cytryny
Bez wątpienia jest to dobry koktajl na letni dzień, przypadnie też do gustu miłośnikom cytrusów. I z pewnością przyjemnie będzie go wysączyć podczas oglądania serialu „Pan wzywał, Milordzie?”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz